Napięcia mięśniowe vs tłumione emocje
Już kiedyś napisałem, że jestem zwolennikiem teorii, mówiąc o ścisłym połączeniu ciała fizycznego i emocjonalnego. Nie drążę jednak tego tematu w żaden systemowy sposób. Mam wrażenie, że to „podskórne odczucie” istnienia tego zjawiska w zupełności mi wystarczy. Nie mam zamiaru otwierać gabinetu i leczyć ludzi. A jeśli chodzi o mnie, wierzę (lub jak to drzewiej … Dowiedz się więcej